Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin Gospodarze
0 : 3
0 2P 3
0 1P 0
GKS  Katowice
GKS II Katowice Goście

Bramki

Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin
Będzin - ul. Sportowa 4
90'
GKS  Katowice
GKS Katowice

Kary

Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin
33'
Tomasz Maj Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji poprzez podstawienie nogi przeciwnikowi.
39'
Wojciech Bała Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji poprzez podstawienie nogi przeciwnikowi.
53'
Filip Wrzal - Kosowski Brak należytego szacunku do zawodów - uporczywe przytrzymywanie przeciwnika za koszulkę.
GKS  Katowice
GKS Katowice
67'
Bartosz Wodnicki Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego słowami: „ile razy kurwa!?".

Skład wyjściowy

Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin
GKS  Katowice
GKS Katowice


Skład rezerwowy

Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin
GKS  Katowice
GKS Katowice

Sztab szkoleniowy

Sarmacja Będzin
Sarmacja Będzin
Imię i nazwisko
Janusz Iłczyk Trener
Michał Kaczmarczyk Kierownik drużyny
Jakub Piekarski Fizjoterapeuta
GKS  Katowice
GKS Katowice
Imię i nazwisko
Kierownik drużyny
Mariusz Pańpuch Trener
Dawid Ślusarczyk Drugi trener

Relacja z meczu

Autor:

Sarmacja Będzin

Utworzono:

07.12.2021

      Dnia 13.11.2021 roku o godz.13.00 piłkarze Sarmacji Będzin zmierzyli się na własnym boisku z drużyną rezerw GKS-u Katowice. W czwartek rywale na własnym terenie pokonali MK Górnik Katowice 4:2, natomiast Sarmaci w „Derbach Będzina” zremisowali na wyjeździe z drużyną RKS Grodziec 3:3. Zajmujący z dorobkiem 31 punktów 4 miejsce w tabeli zespół GKS-u Katowice wyprzedzał będzinian 8 oczkami. Ostatni mecz ligowy pomiędzy obu drużynami rozegrany 10.05.2017 roku w Katowicach zakończył się zwycięstwem będzinian 2:1. Bramki dla Sarmacji zdobyli: Tomasz Kita i Rafał Jędrzejczyk.

      Nie ostygły jeszcze emocje po czwartkowych „Derbach Będzina”, a już dwa dni później będzinianie walczyli na własnym stadionie o kolejne ligowe punkty. Pierwszy strzał na bramkę w 3 minucie oddali goście. Nasz golkiper Norbert Żuchowski nie miał z nim żadnych problemów, wyłapując pewnie piłkę. W 12 minucie Sarmaci odpowiedzieli uderzeniem z dystansu Filipa Wrzal-Kosowskiego. Niestety futbolówka poszybował nad poprzeczką. Chwilę potem GKS oddał niecelny strzał. W 19 minucie przed doskonałą szansą na otwarcie wyniku stanął Wojciech Bała. Mając przed sobą jedynie golkipera przyjezdnych, oddał strzał nad bramką rywala. W 27 minucie znów na posterunku zameldował się Norbert Żuchowski, który nie dał się pokonać. Trzy minuty później, ponownie Wojciech Bała próbował główką z bliskiej odległości zaskoczyć bramkarza katowiczan. Ten jednak bez problemu wyłapał piłkę zmierzającą w jego kierunku. Do przerwy, po wyrównanej grze utrzymał się bezbramkowy remis.

      Niestety druga połowa w wykonaniu naszego zespołu była już dużo gorsza. W 53 minucie Norbert Żuchowski wybronił strzał z rzutu wolnego. Dwie minuty potem znów stanął na wysokości zadania, popisując się kapitalną interwencją. Wyciągając się jak struna, sięgnął piłkę zmierzającą do naszej siatki. Niestety ta spadła na piąty metr, a następnie padła łupem zawodnika gości. Ten wykorzystując sytuację, oddał strzał. Piłkę zmierzającą do naszej bramki próbował jeszcze wybić nasz kapitan Daniel Majka, który niefortunnie skierował ją, do naszej siatki Strata gola dodała skrzydeł rywalowi, który jeszcze bardziej uwierzył w swoje zwycięstwo. Podłamani Sarmaci zaledwie sześć minut później stracili drugiego gola. Po akcji lewą stroną boiska zawodnik przyjezdnych oddał zaskakujący strzał, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. I znów brakło zdecydowania naszych obrońców, którzy zbyt łatwo umożliwili rywalowi na dobitkę. Bramkę dla katowiczan zdobył Mirosław Żebrowski. Mimo porażki 0:2 Sarmaci próbowali za wszelką cenę zdobyć kontaktowego gola. W 65 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Marek Kocot. Piłka po jego strzale przeleciała obok słupka. Chwilę potem strzał Marka Gładkowskiego minął światło bramki rywala. W 74 minucie szybką kontrę wyprowadził Piotr Samborski, który zagrał futbolówkę do biegnącego prawym skrzydłem Klaudiusza Kułagi. Ten mając przed sobą wybiegającego golkipera, uprzedził go, posyłając piłkę głową tuż nad nim. Niestety ta poleciała obok bramki. W 87 minucie Karol Góral obsłużył Marka Gładkowskiego, który upadając, oddał niecelny strzał. Ten sam zawodnik w 90 minucie dostał, znakomite podanie od Dawida Kukuryka. Niestety mając idealną sytuację i tym razem posłał piłkę obok bramki przyjezdnych. Gdy sędzia był już gotowy do zakończenia gry, ostatnią akcję przeprowadzili goście. Kolejny raz Sarmaci tracą gola w ostatniej sekundzie meczu. Tym razem zawodnik GKS-u Kacper Pietrzyk bez problemu zdołał poradzić sobie z naszą obroną, a następnie posłał piłkę tuż przy słupku naszej bramki.

      Ostatecznie Sarmacja uległa na własnym terenie drużynie GKS-u II Katowice 0:3 (0:0). Rozmiary porażki są zdecydowanie za duże. Nasz zespół znów po indywidualnych błędach traci gole, które kosztują nas stratę cennych punktów. Po pierwszej połowie kibice mogli spodziewać się zdecydowanie lepszego wyniku. Już za tydzień czeka nas ostatnia kolejka ligowa rundy jesiennej sezonu 2021/2022, w której to Sarmaci na wyjeździe zmierzą się z drużyną Górnika Wojkowice.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości